Cala niedziele spedzilem w autobusie do Varanasi, cale 14 godzin. Bylo ciezko. Jako klima - otwarte okno, siedzenia oczywiscie nie rozkladane.
Jestem wiec w Varanasi miescie Siwy, miejscu gdzie Hindusi zanurzaja sie w Gangesie, gdzie dokonuja swojego zywota plonac na stosach.