Geoblog.pl    mariopollo    Podróże    W poszukiwaniu Shangri-La    Chaunghta Beach
Zwiń mapę
2006
30
paź

Chaunghta Beach

 
Birma
Birma, Ngapali Beach
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 11522 km
 
Do Chaunghta przyjezdza sie po to by poleniuchowac. Ja za plaza nie przepadam, zreszta ta nie nalezy do szczegolnie zachwycajacych. Moim celem byly owoce morza. Mozna sie tutaj tanio najesc za wszystkie czasy. Ryby,kalmary, krewetki, osmiornice, kraby itd w cenie od 2 000 do 3 000 K (5 do 7 PLN). Jedynie homar kosztowal 18 000 K za kg (45 PLN).
Nocowalem w "Lovely Dream G.H" za tradycyjne 3 $ z lazienka. Mieszkalem tam sam.

Ktoregos dnia w restauracji zaczepil mnie Birmanczyk i poprosil czy nie moglbym wyslac listu do jego znajomej mieszkajacej w Czechach. On probowal juz pare razy, ale zaden nie doszedl. Tak wiec przeszmuglowalem go przez granice. Nie wiem czy to prawda, ze rzad przechwytuje wiekszosc korespondencji - jak mowil, czy po prostu nie mial na znaczek, w kazdym razie obiecalem, ze mu go wysle.
Dziwna sprawa. Bilet autobusowy do Rangunu kosztowal 5 000 K, czyli o 3 000 taniej niz w przeciwnym kierunku, ale czy po 4 tygodnich spedzonych w Birmie cos takiego moze mnie dziwic? Raczej nie.
Dolaczam pare zdjec z Chaunghta.
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (4)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Komentarze (0)
DODAJ KOMENTARZ
 
zwiedził 10.5% świata (21 państw)
Zasoby: 180 wpisów180 9 komentarzy9 670 zdjęć670 0 plików multimedialnych0