Geoblog.pl    mariopollo    Podróże    W poszukiwaniu Shangri-La    Bagan
Zwiń mapę
2006
26
paź

Bagan

 
Birma
Birma, Bagan
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 10745 km
 
W Baganie bylem o 10 rano. Przed wjazdem do miasta kasuja turystow po 10 $ - to za zwiedzanie pagod. Nocowalem w "Golden Myanmar G.H." Pokoje 1 os byly po 4 $, ale ja powiedzialem, ze moge dac 3 $. Mieli wiec dylemat czy dac mi pokoj 1 os. z lazienka, czy 3 os. bez lazienki. W koncu doszlismy do porozumienia - wzialem pok 1 os. placac 10 $ za 3 noclegi.
Internet w miescie drogi i wolny - 3000 K/godz.

Wypozyczylem rower (700K/ dzien). Przez wszystkie dni jezdzilem po parku historycznym zwiedzajac pagody. Cwaniaczki z tych Birmanczykow, zawsze znajda okazje, zeby zarobic troche grosza. Podjezdzam pod jedna z pagod.
Gosciu mowi do mnie: "Nie wolno wchodzic do srodka i na szczyt, bo... rzad zakazal".
Mowie mu: "Przeciez brama jest otwarta".
On:"Tak, ale rzad...", a potem "Jesli chodzi o mnie to mozesz wejsc, OK, ale to rzad zakazal"
Ja mu na to: "Skoro dla ciebie jest OK, dla mnie tym bardziej, a rzad mnie nie widzi, wiec jest OK"
I wszedlem.
Albo zamykaja brame swiatyni, a otwieraja tylko wtedy jak dostana troche kyatow. Olewam ich, sa tam setki pagod, wiec i tak nie zdaze zobaczyc wszystkich.

Skonczylem czytac ksiazke. Zkonczenie nie bardzo mi pasuje, ale w sumie fajnie sie czyta o miejscach, w ktorych sie wlasnie jest. Zostawilem ja w G.H. Jesli ktos z Was bedzie w Baganie, to ksiazka jest w biblioteczce w "Golden Myanmar G.H.".

Kupilem bilet do Rangunu na srode (10 000 K) - 16 godz.
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (9)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Komentarze (0)
DODAJ KOMENTARZ
 
zwiedził 10.5% świata (21 państw)
Zasoby: 180 wpisów180 9 komentarzy9 670 zdjęć670 0 plików multimedialnych0