Geoblog.pl    mariopollo    Podróże    Szlakiem samotnika    Mirissa
Zwiń mapę
2008
18
lis

Mirissa

 
Sri Lanka
Sri Lanka, Mirissa
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 11887 km
 
Ostatnie dni na Sri Lance spedzilem na "nic nie robieniu" na poludniu wyspy w Mirissie. Mieszkalem w "Central Beach Inn" za 400 Rs (8 PLN) przy samej plazy. Na szczescie turysci byli widoczni z odleglosci 200 m, tak ze tloku nie bylo. Jakos wytrzymalem te 5 dni, kiedys przeciez musialem wypoczac. Zrobilem calodniowa wycieczke do Galle, pamietajacego czasy kolonii holenderskiej. Bardzo fajne miasto.

Podczas tsunami cale poludnie wyspy bylo najbardzie zdewastowane. Widac jeszcze pozostalosci: sterty desek, gruzu, pojedyncze sciany budynkow. Domy, te najblizej plazy maja jeszcze widoczne slady dokad siegala woda. Ogolnie ludzie sami opowiadaja co przezyli, nie ma osoby, ktora by nie stracila kogos bliskiego.
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (9)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Komentarze (0)
DODAJ KOMENTARZ
 
zwiedził 10.5% świata (21 państw)
Zasoby: 180 wpisów180 9 komentarzy9 670 zdjęć670 0 plików multimedialnych0