Geoblog.pl    mariopollo    Podróże    Azja z pakietem "AirAsia"    Angkor
Zwiń mapę
2009
05
paź

Angkor

 
Kambodża
Kambodża, Siem Reap
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 13600 km
 
Po szesciu godzinach jazdy dotarlem na miejsce. Mialem szczescie, bo wlasne w sobote skonczyla sie tygodniowa ulewa, co prawda do centrum miasta nie mozna bylo sie dostac, bo wody bylo po kolana, ale na szczescie po dwoch dniach zeszla.
Przyjechalem do Siem Reap (jak kazdy), by zobaczyc swiatynie Angkor. Jestem tutaj juz po raz trzeci, ale wiem, ze nie ostatni. Jest w tych swiatyniach jakas tajemnica, magia mistycyzm... ktore przyciagaja.

Japonczycy jak zwykle nie zawiedli. Czasem trzeba bylo odczekac swoje by zrobic zdjecie bez uwiecznienia skosnookich.


To juz moj ostatni dzien w Kambodzy. Jutro wyruszam w dalsza droge...
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (10)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Komentarze (1)
DODAJ KOMENTARZ
bzmot
bzmot - 2010-12-18 04:55
Jesteś pewien, że Japończycy? Bo ja słyszałam równie często chiński. A u nowobogackich Chińczyków trochę gorzej z kindersztubą. Rozpychają się łokciami i trudno ich z kadru wygonić.
 
 
zwiedził 10.5% świata (21 państw)
Zasoby: 180 wpisów180 9 komentarzy9 670 zdjęć670 0 plików multimedialnych0